Menu strony:

- gdzie kupić worki próżniowe na pościel
opublikowany tutaj
więcej informacji
agencja fotograficzna warszawa

Pojedynek
Gdy więc przyszedł na lekcją, był blady, zamyślony, żaden dobry koncept mu nie przyszedł, prawie cały czas milczał, tak że Antosia postrzegła natychmiast, że i jemu się coś
stało i że jakaś fatalność splątała nagle to jasne pasmo ich życia, które się dotąd tak porządnie, tak łatwo wysnuwało.
Nie śmiała go jednak zapytać bojąc się, aby i ona nie zaszła za daleko w serdecznej troskliwości
o jego niepokój, i on w podziękowaniu za to jej współczucie i tę troskę,
której utaić nie mógł.
Postanowiła więc czekać do następnej lekcji, a gdyby postrzegła toż samo, wtedy pomówić chciała o tym z bratem i uwiadomić go, że pan Jan ma jakieś wielkie zmartwienie, które
go całkiem zmieniło. A tymczasem tak jak rodzice udawali spokojność, żeby nie zmartwić dzieci, tak i ona była niby wesoła, niby uśmiechająca się, żeby nie zmartwić rodziców.
Ale Julian wiedział już o tym, o czym go siostra uwiadomić chciała, a chociaż nie pokazywał tego po sobie i także udawał, że wierzył w to uspokojenie, jakie widział na czole
ojca, ale w duszy przekonany był, że to wszystko nie może się tak skończyć i że to musi być coś takiego, co przed nim tylko ukrywano.
Jakoż Jan zmieniony był i przybity, choć się krzepił i durzył go dawniejszym humorem; a Julian znał przyjaciela, że własna troska, własna bieda nie mogła mu ani na chwilę
odebrać dobrej myśli i przyprowadzić do tego stanu, w jakim się znajdował, jaki przed przyjacielem ukrywał, a o czym Julian dowiedział się u niego w domu i dowiedział się ze
szczegółami, które go przeraziły. Mieszkał Jan na rogu Długiej ulicy i Freta.
Miał tam na drugim piętrze szczupły lokalik, złożony z większego pokoju, z oknami wychodzącymi na ulicę Freta, a zatem ze światłem północnym, w którym była jego pracownia, i
z dwóch małych pokoików, gdzie w jednym on sam sypiał, a w drugim siostrzyczka jego i gospodyni jego domu, Cesia.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 Nastepna>>
Polecamy inne nasze strony: